sobota, 30 stycznia 2016

kontrast

Wszystkie winy składam na katolicyzm tych nowych i nie tylko, rządzących. Spowiedź u katolika pozwala mu na bezustanne grzeszenie. Kłamstwo nie tylko w polityce zaliczam do jednej z gorszych podłości. Pomijam kłamstwa,które dotykały mnie, ale mam na myśli te polityczne Dudy, Szydło i wieczne łgarstwa Kaczyńskiego. Przecież część ludzi wierzy w takie socjalne obiecanki. Każdy z nich chciałby poprawić los swój i rodziny. Wiemy od tysiąca lat, że w kapitalźmie pracownik się nie dorobi. Nie dorobił się i w komuniźmie, ale wtedy nie istniały tak straszliwe kontrasty.W naszym pięknym kraju, to zakłamanie/polityczne,społeczne/ rośnie w tempie wykładniczym od momentu wejścia do UE, szczególnie za panowania Donalda Tuska zapikowało. W tempie, który można porównać, skorelować ze wzrostem naszego zadłużenia, w tym okresie.
Od 25 października 2015 roku rodzi nam się nowy typ zakłamania, którego nie potrafimy ogarnąć rozumem, nazwać, wymyka nam się spod wszelkich reguł, zasad. To nowe zakłamanie Dudo-Kaczyńskie, nie wiadomo do czego porównać: do węgierskiego, tego z lat 2005-2007….. Wygląda na zupełnie coś nowego, na jakiś nowy szczyt w posługiwania się kłamstwem,
bez oglądania się na drugiego; nawet debatować w tym nowym systemie politycznym nie wolno, w widać to w Sejmie i Senacie, tak ma być i koniec.
Jednocześnie , nie widać w tym szaleństwie cech autorytaryzmu, dyktatury,
bo jeszcze nie boimy się tej , moim zdaniem, głupoty, z wielką kulturą, bez gniewu, zaledwie z popiskiwaniem podchodzimy do tego nowego zjawiska politycznego.
Zwracam uwagę, że te ostatnie wybory, te parlamentarne i prezydenckie,
przebiegały w zakłamaniu, w zwykłym kłamstwie, obietnicach bez pokrycia,
jakiego nie było w przeszłości. Było za Tuska, ale w mniejszym zakresie.
Po drodze mieliśmy zakłamanie smoleńskie, bezkarnie buszujące w przestrzeni publicznej; nie pojawił się nikt, żaden autorytet, który byłby w stanie przeciwstawić się retoryce, narracji Antoniego Macierewicza.
Gdzie jeszcze mamy do czynienia z postępującym zakłamaniem?
W ekonomii, powstaje zupełnie coś nowego, burzone są klasyczne kanony, reguły gry ekonomicznej, z nieograniczonym wprowadzaniem „luzowanegp”
pieniądza przez potęgi gospodarcze….postępująca nierówność dochodowa.
UE jest jednym wielkim zakłamaniem.
W medycynie, jesteśmy leczeni, po ludzku, tylko w stanach nagłych: wypadek, przeszczep, udar, wylew,w przypadku miażdżycy amputacja
organów/nóg, naczyń krwionośnych…/,
natomiast w w pozostałych chorobach mamy trwać w stanie nieuleczalnym, aż do śmierci, możliwie jak najdłużej, dotyczy to tzw chorób cywilizacyjnych: cukrzycy, chorób krążeniowych,nowotworowych, mózgowych…..
Lista kłamstw medycznych jest przeogromna….
Wszystkie pozostałe dziedziny są zakłamane. Upadek nastapił bowiem geopolitycznie ,bez udziału zasadniczego tubylców,wbrew chwalipiętom ,AD 1989.Z konsekwencjami racjonalizacji/rozbioru a może nawet unicestwienia gospodarki krajowej.Cała scheda obejmowana póżniej przez post styropian to tylko kawałek gospodarki Cesarstwa Niemieckiego rozciagającego się od Calais do Bugu.
Madrzejsi i b.okrutni ,pod pozorem dbania o ciepłą,wysysali z tego kawałka ,ignorując dojeżdzajacych do roboty rozklekotanymi busami.
Roboty za 5zł/h.
Odmieńce ,niepełnojajeczne ,z tęsknotą nieodpartą do pełnojajecznosci ,
zapragnęli ,pozostawiajac 5zł/h i dojazd,zrobic dobrze dojeżdrzajacym i nawet wynagrodzic trud normalny robienia dzieci.Taki kaprys.
Oczywiscie,że nie można winic dojeżdżająch za wybór odmieńców.
Dali,obiecali,że dadzą .Nikt inny wczesniej,nawet nie obiecywał.
Oni,dojeżdżajacy ,nawet nie znają strof „krew naszą długo leją..” i potulnie zaakceptują dających.Wychowanie w trosce o…o co ?
dast1 Gdzie jest przyczyna tej dynamiki w zakłamaniu, czyli braku szacunku do prawdy?
Znajdujemy się w dolnych stanach zatracenia zdrowej świadomości,
porównywalnej do do stanu, poziomu Wisły „latosiego” lata, że prawie piechotą można było ją przekroczyć.
Miał rację redaktor Kuba Wątły: żyjemy w syfie intelektualnym, nie tylko w Polsce.
Dawno jest wiadome, że na nasza ludzka świadomość zależy od bytu,w prostej proporcji. Wygląda na to, że byt człowieka Zachodu jest nędzny,
godny niewolnika,człowiek drugiego sortu, pomimo tego, że półki sklepowe żywnością są zapełnione, moim zdaniem, ponad miarę. Widocznie ten byt jest zakłamany: tą żywnością, całym środowiskiem, w którym żyje człowiek Zachodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz